Znajdziesz tutaj typy na 36 kolejkę ligi angielskiej, która rozpocznie się nietypowo, bo w piątek – meczem West Hamu z Tottenhamem.
Na 3 kolejki przed końcem sezonu wydaje się, że Chelsea Londyn po dwóch wpadkach obroni przewagę nad Tottenhamem, który skutecznie goni rywali zza miedzy w wyścigu o mistrzostwo Anglii.
Fascynująca walka trwa natomiast o miejsca 3-4, w której uczestniczą kluby z Manchesteru oraz Liverpool, a także Arsenal, który chyba został zbytnio w tyle by na serio włączyć się do ostatecznej walki o miejsca gwarantujące udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.
A jakie mecze czekają nas w 36 kolejce Premier League?
Mecze 36 kolejki
Poniżej znajdziesz mecze 36 kolejki ligi angielskiej. Pamiętaj, że nie widać tu meczu West Ham – Tottenham, który zostanie rozegrany w piątek wieczorem.
A jakie typy na mecze postawić u bukmachera, żeby wygrać pieniądze?
Typy na mecze
Meczami, które warto postawić u bukmachera są:
Bornemouth – Stoke 1
Gospodarze są drużyną własnego boiska. To tutaj Boruc i spółka czują się najlepiej, czego dowodem jest bardzo dobry bilans (jak na Bornemouth) u siebie w całym sezonie (8-3-6). Poza tym Wisieńki wygrały 3 z ostatnich 5 meczy na własnym boisku.
Zupełnie odmiennie prezentuje się Stoke na wyjazdach gdzie w trakcie ostatnich 5 meczy drużyna ta zdobyła tylko 1 punkt!
Bardzo dobra forma u siebie, słabiutkie na wyjazdach Stoke oraz dobry kurs 2.1 oferowany przez bukmacherów na Bornemouth sprawiają, że warto postawić w tym meczu typ na gospodarzy.
Swansea – Everton 1
Ktoś mógłby powiedzieć, że Everton wciąż walczy o TOP4, ale będzie to nadużycie, bowiem po przegranej z Chelsea, piłkarze The Toffies stracili realne szanse na taką walkę. Wg bukmacherów są faworytem najbliższego starcia ze Swansea, ale ja stawiam na wygraną gospodarzy po bardzo wysokim kursie 2.9. Dlaczego?
Everton w moim przekonaniu jest świadomy, że nie walczy już o nic. Tymczasem gospodarze muszą ten mecz wygrać by mieć nadzieję na utrzymanie się w lidze angielskiej – tym bardziej, że ich główny rywal w tej walce – Hull zagra z już zdegradowanym Sunderlandem.
Swansea jest całkiem silne u siebie, czego nie można powiedzieć o Evertonie, który nie wygrał żadnego meczu wyjazdowego z ostatnich 5 rozegranych.
Zdecydowanie większa determinacja w imię zasady „tonący brzytwy się chwyta” sprawia, że Swansea zagra o życie. Atut własnego boiska i „nóż na gardle” sprawią, że Łabędzie mogą wygrać ten mecz, a bukmacherzy oferują bardzo dobry kurs dlatego warto postawić ten typ na mecz.